Jutro kupie tez jakas rybe, zeby tradycji stalo sie zadosc i to wszystko!
Gosci nie mamy, nic nie musze, nie gotuje, nie pieke, staram sie odpoczac.
Jako ilustracja swiateczna wystepuje tegoroczna choinka mojej corki, na ktorej wisza ozdobki wykonane moimi recamy przed chyba 15 laty.
Fascynowaly mnie frywolitki, i udalo mi sie udziobac kilkanascie sztuk.
Haftowane plocienne figurki powstaly chyba dwa lata pozniej...
Wesolych, spokojnych, bezstresowych i smacznych Swiat!!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz